Dzisiaj pokażę Wam dwie kartki.
Jedną z nich przygotowałam na pożegnanie koleżanki z pracy.
Jest globtroterką, lubi Tolkiena na którymś tam miejscu,
trochę z niej biurwa, ale z poczuciem humoru:)
Mówiła, że będzie miała ładny widok z okna w nowym biurze.
To powodzenia!
Druga kartka, jak łatwo się domyśleć, została skomponowana na uroczystość ślubną.
Dla Karoliny i Karola brakuje koloru koralowego,
ale przewrotnie jest mięta i klasycznie na życzenie Agi:)
Dziękuję za wizytę i zapraszam ponownie:)
Pierwsza prześliczna! Ładnie graja kolory. Druga delikatna, czyli wyczucie i smak. Jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńobie są prześliczne!!!! Twoje wyczucie jest niesamowite!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję miłe Panie:)
OdpowiedzUsuńWykonane z ogromnym wyczuciem i dbałością o detale. Obie zachwycające!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Dziękuję Kasmatko za wsparcie i White Lady za zaproszenie:)
OdpowiedzUsuń