Też trudno mi w to uwierzyć, ale zobaczycie, że tak będzie:)
Moja koleżanka z pracy uświadomiła mi upływ czasu,
prosząc o zaproszenia na Pierwszą Komunię.
Wygląd samego zaproszenia trochę narzuciła przyszła komunistka.
Miały być motylki i ptaszki, najlepiej łabędzie, ale stanęło na wróbelkach:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze:)
Thank you for your visit and left comments :)