Tak przyznaję się bez bicia, zapomniałam o urodzinach najlepszej przyjaciółki...
I to drugi raz:( W ramach przeprosin były kwiatki i prezenty okolicznościowe, ale powstała też kartka. Ponieważ wręczana osobiście, to dzięki niej udało się uzyskać odrobinę przychylności:)
bardzo fajna
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i za odwiedziny również:)
OdpowiedzUsuń