Latorośl zażyczył sobie kartkę urodzinową dla "funfeli".
Niech będzie różowa, albo nie, zielona. Albo różowo-zielona. Wiesz czemu mamuś?
Nie wiem przecież, to mówię, że nie wiem. Bo zielony to jej ulubiony kolor...
Zrobiłam więc kartkę, która przeszła pozytywną akceptację latorośli.
Wyjątkowo, bo zwykle jest jakieś "ale"...
I jak wrażenia?
Też się nie spodziewałam, że różowy z zielonym tak się skomponują:)
Trzeba słuchać dzieci...
Ponieważ zrobiło się wiosennie, to poszłam w ten klimat.
Sąsiadka napisała czy idę scrapować. To też poszłam.
Zrobił się sympatyczny babski wieczór i całkiem szybko trzasnęłam trzy kartki.
Mając takie powyższe przedmioty w ręce życzę Wam serdeczności podczas Świąt.
I zróbcie coś dla siebie i bliskich.
I wyjdźcie z domu:)
Kartka dla funfeli kapitana :-) Bardzo podoba mi się kroj literek -jaki to wykrojnik? (a moze to tekturki?)
OdpowiedzUsuńKartki wiosenne tez sliczne.
Radosnych Świąt Wielkiej Nocy!
Pozdrawiam :-)
To są literki/naklejki ze sklepu scrapuj.pl:) Wszystkiego dobrego!
UsuńRzeczywiście, trzeba słuchać dzieci ;) Zielono-różowe połączenie jest świetne ;) i wielkanocne cudaki też :) I Tobie życzę spokojnych Świąt :)
OdpowiedzUsuńJustynko dużo radości:)
Usuńa;e słodziaki
OdpowiedzUsuńWszystkie karteczki są śliczne :))
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńDzieci mają czasami szalone pomysły, które wdrożone w życie okazują się całkiem sensowne. Można z nich czerpać wiele inspiracji, a więc tej inspiracji od Twojej latorośli Ci życzę ;) Przepiękne kartki, a urodzinowa podoba mi się najbardziej.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńFunfelowe czytaj: fajne te kateczki 😊
OdpowiedzUsuńDzięki Aga, chyba trzeba wrócić do bloga i kartek :)
Usuń